![]() Wasze hity |
||||
---|---|---|---|---|
Repertuar filmu "Anna Karenina" w Katowicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Anna Karenina"
na dziś.
Tytuł oryginalny:
Anna Karenina
Czas trwania: 130 min. Produkcja: Wielka Brytania , 2012 Gatunek: dramat Premiera: 23 listopada 2012 Dystrybutor filmu: UIP Reżyseria: Joe Wright Obsada: Keira Knightley, Jude Law, Michelle Dockery Anna Karenina to nowa, odważna, teatralna w swoim charakterze adaptacja znanej miłosnej historii w ujęciu utytułowanego reżysera Joe Wrighta. Scenariusz do filmu w oparciu o wielką powieść Lwa Tołstoja napisał laureat Nagrody Akademii Tom Stoppard („Zakochany Szekspir” /Shakespeare in Love/). Obraz jest już trzecim z kolei wspólnym projektem reżysera Wrighta, odtwórczyni roli Anny - Keiry Knightley oraz nominowanego do Nagrody Akademii tria producenckiego Tim Bevan, Eric Fellner, Paul Webster, mającego na swoim koncie takie przeboje ostatnich lat jak „Duma i uprzedzenie” /Pride & Prejudice/ oraz „Pokuta” /Atonement/. Ta niezwykle plastycznie ujęta ponadczasowa opowieść o uczuciach zgłębia temat miłości, którą owładnięta jest dwójka ludzi, a wszystko to na tle bogactwa i przepychu carskiej Rosji. Jest rok 1874. Żywiołowa i piękna Anna Karenina (Keira Knightley) ma wszystko, do czego może aspirować kobieta tych czasów - jest żoną Karenina (Jude Law), wysoko postawionego urzędnika państwowego, któremu dała upragnionego syna. Jej pozycja towarzyska w St. Petersburgu jest wysoka i ustabilizowana. Pewnego dnia Anna udaje się w podróż do Moskwy, której celem jest uratowanie małżeństwa swojego niewiernego brata Obłońskiego (Matthew Macfadyen) oraz Dolly (Kelly Macdonald). W drodze Anna zaznajamia się z Hrabiną Wrońską (Olivia Williams), na którą na jednej ze stacji czeka syn, pełen uroku oficer kawalerii Aleksiej Wrońsky (Aaron Taylor-Johnson). Kiedy tych dwoje zostaje sobie przedstawionych natychmiast pojawia się wzajemne zauroczenie, które z czasem przerodzi się w płomienne uczucie. Trailer filmu: Anna KareninaWasze opinie
omyk
16. stycznia 2013, 22:05
Wielka szkoda, że niektórzy ludzie nic nie zrozumieli oglądając ten film rysowany wspaniałą wyobraźnią reżysera. Mega plastyczny i teatralny zarazem. Uczta dla oka. Wolałbym jednakże słyszeć dialogi w języku rosyjskim, bo to dodało by autentyzmu temu niewątpliwemu dziełu.
mietnow
4. stycznia 2013, 9:51
Ciekawy pomysł z umiejscowieniem akcji w teatrze. Ale to wszystko. Amerykanie nie czują Europy, a tym bardziej Rosji. Przeciętna gra głównych aktorów, a rola Wrońskiego tragiczna. Muzyka nieobecna a czasem mijajaca się z akcją.
bb
3. stycznia 2013, 12:31
Twórcy przesadzili - i na dobre to filmowi niestety nie wyszło. Jest sztuczny, pretensjonalny... a mogło być tak dobrze, z tymi zasobami i aktorami!... ech, szkoda. Nie polecam!
Karolina
30. grudnia 2012, 16:16
Piękny film. Byłam dzisiaj i
naprawdę mi się spodobał.
Gosha
29. grudnia 2012, 23:54
Piękna nienaturalnie kolorystyka. Poza tym płytki i zaskakująco pusty.posacie płaskie i jednowymiarowe. Biedny Tołstoj, pewnie się w grobie przewraca.
Gosia
29. grudnia 2012, 22:50
Tragedia.
46
15. grudnia 2012, 18:22
Porażka.To tak jak amerykańscy filmowcy biorą się za wielką literaturę rosyjską.Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.Co to miało być?
,
9. grudnia 2012, 13:08
Ja jestem zachwycona!!
mmmm
6. grudnia 2012, 12:39
wlasnie ten scenariusz
samograj jak napisal PMW fun
zanudzilby mnie na amen. Cala
otoczka i plastyka robi tu
robote! No i ten subtelny humor
(tak tak!) w kilku scenach.
oneija
4. grudnia 2012, 19:22
Emocji brak, dramatów brak, rozterki wewnętrzne - pominięto. Wroński brzydki jak noc a Keira sztuczna jak holywoodzkie biusty. Jedyni dobrzy aktorzy - role Karenina, Kitty i Kosti.
kryst11
30. listopada 2012, 20:48
Słaby zła gra Kareniny i Wrońskiego .To klasyka i ten angielski absolutnie nie pasujący trgo fimu
Megi
29. listopada 2012, 23:30
Bardzo ciekawy sposób przechodzenia aktorów ze sceny w scenę. Piękne dekoracje i kostiumy. Niestety - Keira gra sztucznie i za często uśmiecha się w dla siebie charakterysyczny sposób, a Wronski wygląda na maturzystę....
Olga
27. listopada 2012, 21:39
ciekawy sposob
interpretacji,w ktory trzeba sie
wczuc. Mi przeszkadzalo,ze
zabraklo tej tragedii, ktora
zostala opisana w ksiazce. W
rezultacie smierc wygladala
na...glupia. Wronski zostal
przedstawiony od znacznie
lepszej strony,niz w oryginale.
I.
27. listopada 2012, 21:14
BAAAJEEECZNYYY!!! pod każdym względem.
leser
26. listopada 2012, 8:09
Film skupia się na emocjach, na początku drażnił mnie sposób narracji, teatralne dekoracje, marionetkowe zachowania postaci drugoplanowych. Dałem się wciągnąć w rytm opowieści i z czasem film podobał mi się coraz bardziej. Bardzo ładne kostiumy i zdjęcia.
monia
24. listopada 2012, 23:40
Film jak zawsze inny niż książka, nowatorskie podejście do ekranizacji powieści pomysłem ciekawym choć może ktoś wolałby klasyke w klasycznym wydaniu, to ocencie sami. Tak czy inaczej jeżeli ktoś rozumie i czuje książkę to film tez będzie mu sie podobał...
Jerzy
24. listopada 2012, 19:02
Byłem dzisiaj. Ciekawe ujęcie tematu. Wybrane wątki czytelne. Świetnie pokazane emocje. Nie zmarnujecie czasu. Ja polecam.
PMW fun
23. listopada 2012, 21:40
Nie idźcie na ten film, to mega porażka. Wyszedłem w trakcie, co rzadko mi się zdarza - ostatnio chyba z 10 lat temu z "Szyfrów wojny". Ni to balet, ni to teatr telewizji, ni to film - chyba miało być nowatorsko, a wyszło dno. Reżyserowi udało się prawie niemożliwe - zepsuć klasykę i scenariusz samograj. Dodaj nowy komentarz Anna Karenina |
![]() |
|||
![]() Teraz w kinach
|
![]() Repertuar Kin
![]() Premiery
5 sierpnia
29 lipca
22 lipca
![]() Zapowiedzi
12 sierpnia
19 sierpnia
24 sierpnia
26 sierpnia
![]() Repertuar Kin
|