Repertuar filmu "Ricky" w Katowicach
Brak repertuaru dla
filmu
"Ricky"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 90 min.
Produkcja: Francja / Włochy , 2009
Premiera: 27 listopada 2009
Dystrybutor filmu: Gutek Film
Reżyseria: Francois Ozon
Obsada: Arthur Peyret, Sergi Lopez, Alexandra Lamy
Kiedy Katie, zwyczajna kobieta,
poznała Paco, zwyczajnego mężczyznę,
wydarzyło się coś magicznego i cudownego:
zakochali się w sobie.
A owocem ich miłości jest nadzwyczajne dziecko: Ricky.
Zwyczajne spotkanie dwojga ludzi staje się początkiem niezwykłej historii … Katie, jest samotną matką, na co dzień pracującą w fabryce. Pewnego dnia na jej drodze staje Paco. Zakochują się w sobie niemal od pierwszego wejrzenia. Wkrótce potem na świat przychodzi Ricky. I gdy wydaje się, że ich szczęściu już nic nie może przeszkodzić, nagle okazuje się, że chłopiec jest dość niezwykłym dzieckiem. Miłość Katie i Paco zostaje wystawiona na próbę
Wasze opinie
Ciągle negatywne opinie, a mnie ten film urzekł swoją prostotą zarówno formy, jak i przekazu. To po prostu film o Innym w dość nietypowej oprawie. O Innym nie mówi się w szkole, Inny jest fascynującym obiektem badań, świetnym materiałem do audycji telewizyjnej, do artykułu w brukowcu, do wytykania paluchami. Taki los Innego. A ludzie, jak to ludzie, nigdy nie są gotowi na cud i normalne, pozbawione emocji przyjęcie Innego.
Niestety Ozon ewidentnie bez formy. Mialem wrazenie jakby do konca nie wiedzial co z tym tematem zrobic. Biorac pod uwage, ze ma za pasem kilka dosc dobrych filmow np. "8 Kobiet" (zgromadzic tyle wybitnych francuskich aktorek w jednym filmie, to juz jest cos...) czy np. "Basen", tutaj czegos bylo brak. Film, niestety, do obejrzenia na wlasna odpowiedzialnosc.
Zaczyna się ciekawie, choć trochę poważnie, ale psychologiczne filmy bywają ciekawe. Jednak później, w momencie gdy wkracza fantastyka, akcja filmu staje się kompletnie oderwana od rzeczywistości... ciężko to zrozumieć nawet jeśli te elementy fantastyczne potraktować jako metaforę... film robi wrażenie jakby był przeznaczony dla maniaków fantastyki, trochę naiwny... spodziewałem się czegoś innego.