Wrocilem wlasnie z kina. Polecam dla normalnych - nie lubiących się egzaltowac "po" (jak Zigi Gibi i patti). Kawal dobrego kina, a Irańskie akcenty to raczej smaczek (chociaż bardzo przyjemny) niż kwintesencja. Temat bardzo uniwersalny. Film uderza w patriarchalny model rodziny i akurat nas, Polaków, ktorzy się w tej materii znajdujemy często bliz\ej Iranu niż Europy zachodniej, powinno to zainteresowac. Mowienie o uczuciach i niemożnośc wyartykulowania uczuc - ta polityka, ktora czesto bywa uprawiana w związkach, choc nikt sie do tego nie przyzna...

Jak czytam te wasze opinie, to myślę, że nikt niczego nie zrozumiał z tego filmu, poza jakimś ładunkiem emocjonalnym, który niewątpliwie niesie ze sobą ten film. Al eprzecież bohaterem tego filmu jest ta młodziutka dziewczyna, przed którą nagle w bezlitosny sposób obnażony zostaje świat ideałów i cały świat dorosłych. I ta genialna ostatnia scena - niewinność zmuszona do dokonania niemożliwego wyboru pomiędzy złem a złem.

Świetny! mam nadzieję, że zgarnie Oscara, bo zasłużył

rewelacyjny film, warto

Znakomity film. Pędzące wydarzenia, gęstniejące emocje, uwikłanie bohaterów i próby docierania do prawdy. Cena tej prawdy i łzy kłamstwa niewinnej, ale bezgranicznie kochającej ojca córki. Wszystko wiruje w bohaterach każda ich decyzja: Boga się nie okłamie, jedna z bohaterek nie złoży fałszywej przysięgi na Koran. Tego się nie robi - nigdy. Niesamowity film...

obejrzałam kilka miesiący temu- myślę o nim do dzisiaj.To jest dobre, mocne kino, ale byłam z córkami studentkami i one nie rozumiały rozterek bohaterów. Zakończenie zaskakujące i choć nikt nie ginie, to ludzie siedzą ze łzami w oczach, długo siedzą , polecam

bylem dzisiaj,,, film CUD REWELACJA choć kultura Iranu moze irytować nas eurpejasow, kuriozalne sądy, wszsytkie babki w chustach lub czarnych habitach, No ale temat ponadczasowy: separacja, rozpad życia, ludzi: i ile my tu tego mamy. konstrukcja jak u szekspira: malżenstwo sie rozstaje, starszy ojciec rozstaje sie ze swiadomym zyciem, corka z mitem rodziny, matka z dzieckiem, mąż tej matki w ciąży z godnym zyciem, matka w ciązy ze swoim dzieckiem, wczesne poronienie, matka z Iranem-chce wyjechać, rodzina z hierarchią, sąd z logiką, rodzina z nadzieją etc. jest tego pełno... zagrane czysto, fajnie sfilmowane. czyli zloty niedzwiedz, tym bardziej ze o ile pamietam to rezyser ma klopoty w Iranie,

a ja nie życzę sobie wielu filmów na poziomie, o którym poniżej, bo to uderzy w nas....

Największy kryzys przeżywa kultura osobista niejakiej (bądź niejakiego) patti. Życzę dużo wybitnych filmów na poziomie, który reprezentujesz.....

świetne kino - prosta historia, genialnie opowiedziana i poruszająca do głębi

Moim zdaniem to rewelacyjny film, ze względu na wspaniałe kreacje aktorskie. Od początku do końca emocje bohaterów udzielają się widzowi, a fabuła tak wciąga, że do ostatniej linijki napisów liczyłam na kontynuację akcji. Polecam, zwłaszcza tym, którzy interesują się kulturą innych narodów.

"Nie wiem kim jest p. Sobolewski, który dostrzegł w filmie jakąś skomplikowaną sytuację, ale chyba jakimś mało inteligentnym tępakiem. "
A czy można byc inteligentnym tępakiem? Obrzucając innych inwektywami, szczegolnie w tak nieudolny sposob, nie wystawia się sobie najlepszego świadectwa. Wykazywanie się niewiedzą takze nie dodaje autorytetu. Szczególnie w konfrontacji uznanymi krytykami w Polsce.

Film bardzo dobry, po prostu, a suspens- rzeczywiście nikt nikogo nie zabił, oprócz tego, ze wszyscy zabijają się nawzajem....i wcale nie musi to być Iran....

Wspaniałe inteligentne kino!!

Pewnie patti ma na mysli kac vegas oraz glupi glupszy, ostatecznie pila 4.
Daje 10

Bardzo dobry. Szczególnie jeśli ma się choćby podstawową wiedzę na temat współczesnego Iranu. Wymaga może nieco wyczucia i umiejętności wychwycenia niuansów, zarysowanych w tle. Przypominiał mi nieco filmy Kieślowskiego.

niestety rozczarowanie :-(

Film przeciętny.

Nie wiem kim jest p. Sobolewski, który dostrzegł w filmie jakąś skomplikowaną sytuację, ale chyba jakimś mało inteligentnym tępakiem.

Film przewidywalny, bez suspensu.

A ciekawe czy ta p. Sadowska w ogóle widziała ten film. Bo jeżeli tak, to no pewno nie widziała filmów wybitnych.

Na koniec krótka refleksja. Kultura, a w tym kino przeżywają olbrzymi kryzys. To miał być najlepszy wybór kina na sobotni wieczór w całym Krakowie. A tu takie byle co.